Wyjazdy na wakacje, na wycieczki, czy do rodziny oddalonej o 100 lub więcej kilometrów od nas. To wszystko wiąże się nawet z kilkugodzinnym pobytem w samochodzie. Czasem trudno to znieść dorosłym, a co dopiero ma powiedzieć dziecko, które nudzi się szybciej.
Czym zająć dziecko w samochodzie, żeby umilić mu ten czas i spokojniej dojechać na miejsce?
Bajka
Zaczynamy od najprostszego i najwygodniejszego rozwiązania. Włączyć dziecku bajkę. Dzięki wszechobecnemu Internetowi i ogromnemu dostępowi bajek, możemy zrobić to w 5 minut, a da nam nawet godzinę lub więcej spokojnej jazdy.
Kiedy jedziemy przez obce nam miasto, w korku, stresujemy się, jesteśmy zmęczeni i po prostu nerwowi, taka bajka dla dziecka, aby choć ono nie marudziło to prawdziwe zbawienie.
Czytanka lub audiobook
Dla wielu lepsze będzie zwykłe czytanie dziecku bajki. Nie dość, że dziecko zajmie się słuchaniem i oglądaniem obrazków w książeczce, to dobrze wpłyniecie na jego rozwój. Udowodniono bowiem, że czytanie dziecku wspiera rozwój jego wyobraźni, uczy dobrych wzorców i rzutuje na dalszą naukę i chęć czytania.
Jednak jeśli już nie macie co czytać lub po prostu już nie możecie, bo musicie nawigować, patrzeć w mapę, GPS, szukać ulicy, lub prowadzicie i nie ma kto czytać to możecie wyręczyć się aktorem.
Wielu z nich czyta bowiem bajki dla dzieci, które są dostępne na Internecie w formie audiobooków lub słuchowisk. To także dobra opcja, gdy sami nie możemy czytać dziecku.
W dodatku poprzez takie historyjki, czytanki lub opowiadania możemy zapoznać dziecko z celem naszej podróży.
Historia o zabawie na plaży, kiedy jedziemy nad morze, może o wycieczce w górach lub śmiesznie przedstawiona legenda o miejscu do którego zmierzamy. Na pewno dobrze to zaprocentuje na miejscu.
Gry i zabawy
Samochód, mimo iż tak się nie wydaje, to fajna przestrzeń do zabawy. Możemy zabawić się z dzieckiem w zgadywankę „widzę coś”, czyli mamy jakiś obiekt, na przykład most przed sobą i dziecko musi to odgadnąć.
Inne gry to układanie wspólnej rymowanki, liczenie mijanych samochód, lub określanie ich koloru, wspólne śpiewanie piosenek, czy czytanie śmiesznych nazw miejscowości i układnie historyjek, dlaczego taka, a nie inna nazwa.
Dziecku umili to czas, sprawi, że będzie musiało nad czymś pomyśleć, w efekcie czego nie będzie się nudziło.