Ach, kemping! Życie blisko przyrody, gotowanie na żywym ogniu, kąpiele w jeziorze lub rzece, łowienie ryb na kolację.
Kto by narzekał na niedogodności, kiedy ten rodzaj spędzania wolnego czasu ma tyle zalet.
Zwłaszcza jeśli dobrze się do niego przygotujemy. Nawet jeśli nie zabraliśmy do bagażu czegoś ważnego, zawsze możemy to w prosty sposób zastąpić inną rzeczą. Od czego są kempingowe sztuczki.
Oto trzy z nich, które uważam za najbardziej przydatne. Warto je poznać.
1. Jak zrobić latarnię z lampki – czołówki i butelki wody?
Źródło zewnętrznego światła, oświetlającego okolice namiotu lub przyczepy kempingowej to bardzo cenny dodatek. Jednak nie zawsze jest gdzie je podłączyć, a latarnie wykorzystujące światło świec bywają niebezpieczne.
Na szczęście istnieje alternatywa. Jeśli masz ze sobą małą lampkę – czołówkę i plastikową butelkę z wodą, możesz w prosty sposób zmontować własną lampę do powieszenia np. na drzewie.
Wystarczy, że umieścisz czołówkę z boku butelki, tak, by światło po włączeniu kierowało się do środka butelki.
Plastik w połączeniu z wodą rozprowadzą promienie światła we wszystkich kierunkach, znacznie wzmacniając efekt, jaki dawałoby powieszenie w tym miejscu samej czołówki.
2. Jak zapobiec ugryzieniom komarów podczas wieczorów przy ognisku?
Nie musisz spryskiwać siebie i wszystkiego dookoła sprayami, które często mają chemiczny skład i szkodzą środowisku. Zamiast tego wrzuć do ogniska liście szałwii.
Zapach, który będzie wydzielać z siebie podczas palenia, skutecznie odstraszy wszelkie gryzące owady. Plus tego rozwiązania jest taki, że szałwię możesz czasem znaleźć na łąkach, zupełnie za darmo. Naucz się tylko, jak wygląda i zbieraj ją śmiało.
3. Na wypadek zimnej nocy
Kemping w krajach skandynawskich albo późnojesienna wyprawa pod namiot do lasu? Zapewne będziesz musiał zmierzyć się z zimnem.
Zasypianie w namiocie, w którym wieje chłodem, jest bardzo trudne. Zazwyczaj jednak najbardziej marzniemy od stóp.
Wiedząc to, warto włożyć do dolnej części śpiwora butelkę z mocnego, grubego plastiku wypełnioną gorącą wodą. Z takim ogrzewaniem będzie o wiele łatwiej zasnąć i się zregenerować.